Papa czy Membrana pod Dachówkę 2025: Co wybrać?

Redakcja 2025-06-15 19:37 | 14:17 min czytania | Odsłon: 4 | Udostępnij:

Wybór idealnego pokrycia dachowego przyprawia o ból głowy niejednego inwestora. Co zatem wybrać, aby z jednej strony zabezpieczyć budynek, a z drugiej nie nadszarpnąć budżetu? Na dylemat papa czy membrana pod dachówkę, odpowiadamy jednoznacznie: membrana!

Papa czy membrana pod dachówkę

Kiedy stajemy przed kluczowym wyborem materiałów na dach, często zderzamy się z bogactwem opcji i lawiną informacji. Kluczowe jest zrozumienie, że nie każdy materiał sprawdzi się w każdej sytuacji. Niektóre z nich są jak solidny, lecz nieco staroświecki kombinezon roboczy – wytrzymałe, ale mało estetyczne i technologicznie zacofane. Inne przypominają nowoczesne, funkcjonalne ubranie sportowe – droższe, lecz zapewniające komfort i wydajność przez długie lata. Wybór papy lub membrany to właśnie takie zderzenie tradycji z innowacją.

Podejście do wyboru materiałów na dach wymaga dogłębnej analizy i uwzględnienia wielu zmiennych. Jak każdy, kto choć raz musiał podejmować strategiczne decyzje w projekcie, wiemy, że pozorne oszczędności często prowadzą do znacznie większych kosztów w przyszłości. Niska cena początkowa może okazać się iluzoryczną korzyścią, jeśli skutkuje częstymi naprawami, skróconą żywotnością konstrukcji, a w skrajnych przypadkach – poważnymi awariami. Naszym celem jest wskazanie, które rozwiązanie okaże się faktycznie opłacalne, zapewniając spokój i bezpieczeństwo na długie lata. Poniżej przedstawiamy przegląd wybranych charakterystyk, które powinny rozwiać wszelkie wątpliwości.

Cecha / Parametr Papa Dachowa Membrana Dachowa EPDM Membrana Dachowa PVC Membrana Dachowa TPO/FPO
Orientacyjna żywotność (lata) 5-20 (polimeryzowana do 30) 50+ 20-30 25-35
Odporność na promieniowanie UV Średnia Bardzo wysoka Wysoka Wysoka
Odporność na temperatury Średnia (-5°C do +70°C) Szeroki zakres (-40°C do +120°C) Dobry (-20°C do +80°C) Bardzo dobry (-40°C do +120°C)
Elastyczność Niska (szczególnie w niskich temp.) Bardzo wysoka Wysoka Dobra
Metoda montażu Zgrzewanie, klejenie Klejenie, balast, mechaniczny Zgrzewanie gorącym powietrzem Zgrzewanie gorącym powietrzem
Paroprzepuszczalność Zazwyczaj niska/brak Niska (para wodna może się kondensować) Zmienna (w zależności od typu) Zmienna (w zależności od typu)
Wpływ na środowisko Wytwarzanie CO2, bitum nie podlega recyklingowi Wytwarzanie mniejsze, długa żywotność, teoretycznie recykling (ale trudny w praktyce) Mniejsze wytwarzanie CO2, możliwe do recyklingu Mniejsze wytwarzanie CO2, możliwe do recyklingu
Koszt materiału (za m²) Niski (10-30 zł) Wysoki (30-80 zł) Średni (20-50 zł) Średni (25-55 zł)
Koszt całkowity (materiał + robocizna za m²) Niski (30-70 zł) Wysoki (80-150 zł) Średni (60-120 zł) Średni (70-130 zł)
Zastosowanie Dachy płaskie, mało skomplikowane kształty, podkłady pod inne pokrycia Dachy płaskie, dachy zielone, stawy, uszczelnienia hydroizolacyjne, renowacje Dachy płaskie, industrialne, dachy obciążone, dachy o nieregularnych kształtach Dachy płaskie, komercyjne, dachy obciążone, ekologiczne budownictwo

Kiedy mówimy o wyborze materiałów budowlanych, kluczowe jest nie tylko porównanie suchych danych technicznych, ale i zastanowienie się nad perspektywą długoterminową. Pomyśl o dachu jak o inwestycji w spokój na dekady. Czy oszczędność na początkowym etapie ma sens, jeśli później czekają nas kosztowne i frustrujące naprawy? To trochę jak z kupowaniem tanich butów: na początku wszystko wydaje się w porządku, ale po kilku miesiącach rozpadają się, zmuszając do kolejnego wydatku. W przypadku dachu, "rozpadanie się" oznacza przecieki, uszkodzenia izolacji i znacznie większe koszty. Dlatego tak ważne jest spojrzenie poza cenę za metr kwadratowy i uwzględnienie żywotności, odporności na warunki atmosferyczne oraz realnych kosztów eksploatacji.

Rodzaje i właściwości papy dachowej

Papa dachowa to materiał, który w świadomości wielu budzi skojarzenia z minioną epoką i dachami o mało atrakcyjnym wyglądzie. To jednak mylne przekonanie, ponieważ współczesna papa to już nie ten sam, sztywny i podatny na pękanie produkt sprzed lat. Ewolucja technologii produkcji pozwoliła stworzyć materiały, które choć nadal wpasowują się w niski segment cenowy, oferują znacznie lepsze parametry. To trochę jak z klasycznymi samochodami: dawniej bywały toporne, a dziś niektóre modele są udoskonalane i wciąż cieszą się uznaniem za prostotę i niezawodność, zwłaszcza w odpowiednich zastosowaniach.

Początkowo, papa dachowa była synonimem bitumicznej warstwy izolacyjnej, stosowanej na szeroką skalę przede wszystkim ze względu na swoją niską cenę i relatywną prostotę układania. Była to podstawowa odpowiedź na potrzebę hydroizolacji, zwłaszcza w przypadku budynków gospodarczych, garaży czy prowizorycznych konstrukcji. Jej główną wadą była niska żywotność, a także podatność na działanie czynników atmosferycznych, takich jak zmienne temperatury, słońce i mróz, co skutkowało szybkim starzeniem się i pękaniem. Wiele osób wspomina ją jako materiał, który wymagał częstych napraw, ale nadal był wybierany ze względu na budżetowe ograniczenia. Tak więc, kiedy ktoś mówi: "Stare, ale jare!", w przypadku papy ta definicja często rozmywała się w obliczu nagłej, deszczowej niespodzianki w środku nocy.

Jednak, jak to często bywa, innowacja dotarła także do świata papy. Współczesne rodzaje papy są wzbogacane o polimery, takie jak SBS (kauczuk syntetyczny) lub APP (polipropylen ataktyczny), które znacząco poprawiają ich właściwości. Dodatek polimerów sprawia, że papa staje się bardziej elastyczna, odporna na starzenie i uszkodzenia mechaniczne. Zwiększa się jej żywotność, a także odporność na niskie i wysokie temperatury. SBS zapewnia elastyczność w szerokim zakresie temperatur, co jest kluczowe w zmiennym klimacie. Z kolei APP charakteryzuje się podwyższoną odpornością na działanie promieni UV i wysokie temperatury. Dzięki temu, dzisiejsza papa może służyć znacznie dłużej niż jej tradycyjne odpowiedniki, nierzadko osiągając żywotność zbliżoną do 20-30 lat, oczywiście przy odpowiedniej instalacji.

Rodzaje papy dachowej, które dziś możemy spotkać na rynku, obejmują między innymi:

  • Papa termozgrzewalna: To chyba najpopularniejszy rodzaj, stosowany zarówno jako samodzielne pokrycie, jak i warstwa podkładowa. Charakteryzuje się tym, że jest zgrzewana do podłoża lub do poprzedniej warstwy papy, tworząc szczelną i trwałą powłokę. Jej aplikacja wymaga użycia palnika, co może być wyzwaniem w miejscach o podwyższonym ryzyku pożarowym.
  • Papa na osnowie poliestrowej lub szklanej: Osnowa, czyli wkładka nośna, ma kluczowe znaczenie dla wytrzymałości papy. Poliester nadaje papie dużą elastyczność i odporność na rozciąganie, co jest ważne przy ruchach konstrukcji. Osnowa z włókna szklanego charakteryzuje się z kolei wysoką stabilnością wymiarową.
  • Papa samoprzylepna: Wersja, która nie wymaga zgrzewania. Posiada od spodu warstwę klejącą zabezpieczoną folią. Jest to wygodne rozwiązanie, zwłaszcza tam, gdzie nie można używać otwartego ognia. Jej trwałość jest zazwyczaj nieco niższa niż pap termozgrzewalnych.
  • Papa wentylowana: Przeznaczona do systemów, gdzie konieczne jest odprowadzenie pary wodnej spod warstwy hydroizolacyjnej. Posiada specjalne kanały wentylacyjne od spodu, które zapobiegają gromadzeniu się wilgoci.
  • Papa wierzchniego krycia: Charakteryzuje się posypką mineralną (np. z łupka), która chroni ją przed promieniami UV i nadaje estetyczny wygląd. Często używana jako wierzchnia warstwa pokrycia dachowego.
Wybierając papę, kluczowe jest nie tylko uwzględnienie ceny, ale przede wszystkim sprawdzenie jej składu (czy zawiera polimery), rodzaju osnowy oraz przeznaczenia (wierzchnia, podkładowa, wentylowana). Tylko wówczas można mieć pewność, że materiał sprosta wyzwaniom, jakie stawia przed nim zmienny polski klimat.

Membrany dachowe: zalety i typy EPDM, PVC, TPO/FPO

Jeśli papa dachowa to „dinozaur” wśród pokryć (choć zmodernizowany), to membrany dachowe są prawdziwymi „tytanami przyszłości”. To materiały znacznie nowocześniejsze, wręcz rewolucyjne w kontekście swoich właściwości. Wyróżniają się nie tylko znacznie wyższą trwałością mechaniczną, ale przede wszystkim żywotnością liczoną w dziesiątkach lat. To trochę tak, jak porównanie solidnego, starego samochodu z nowym modelem elektrycznym – oba jeżdżą, ale jeden to przestarzała technologia, a drugi to inżynieryjne arcydzieło stworzone z myślą o przyszłości.

Kiedy rozprawiamy o wyższości membran, często pierwszym argumentem jest ich nieprawdopodobna odporność na zmienne warunki atmosferyczne. Mam na myśli tu odporność na promieniowanie UV, gwałtowne zmiany temperatury, grad, czy silne wiatry. Materiały te są projektowane z myślą o ekstremalnych obciążeniach, co przekłada się na ich niezawodność przez dziesięciolecia. Ich elastyczność sprawia, że potrafią pracować wraz z konstrukcją dachu, niwelując drobne naprężenia i minimalizując ryzyko pęknięć, czego papa często nie jest w stanie zagwarantować. Po prostu, "odporne jak dąb" to za mało, aby opisać ich wytrzymałość.

Kluczową zaletą membran jest również ich precyzyjnie określony współczynnik paroprzepuszczalności. To nie tylko sucha liczba w specyfikacji technicznej, ale parametr, który pozwala „dopasować” membranę do konkretnych wymagań budynku. Dzięki temu możliwe jest stworzenie systemu dachowego, który z jednej strony doskonale chroni przed wodą z zewnątrz, a z drugiej – umożliwia swobodne odprowadzanie wilgoci z wnętrza budynku. To zapobiega kondensacji pary wodnej w konstrukcji dachu, co jest kluczowe dla zachowania izolacji termicznej i ogólnego zdrowia budynku. Nierzadko pominięcie tego aspektu prowadzi do gromadzenia się wilgoci i powstawania grzybów, czyli do poważnych problemów, które mogą generować olbrzymie koszty.

Na rynku dominują trzy główne rodzaje membran dachowych, z których każda ma swoje specyficzne właściwości i idealne zastosowania:

  • Membrany EPDM (Etyleno-Propyleno-Dieno-Monomer): To syntetyczny kauczuk, który jest królem żywotności wśród membran, często przewyższając 50 lat bez utraty swoich właściwości! EPDM jest niezwykle elastyczny (zachowuje elastyczność nawet do -40°C), odporny na promieniowanie UV, ozon i wiele chemikaliów. Jest to idealny materiał na dachy płaskie, zwłaszcza te z zielenią intensywną lub ekstensywną, zbiorniki wodne czy renowacje. Łączy się go za pomocą specjalnych klejów lub taśm samoprzylepnych, co wyklucza potrzebę użycia otwartego ognia podczas montażu. Montaż jest relatywnie szybki, a duże arkusze minimalizują liczbę łączeń, co zwiększa bezpieczeństwo hydroizolacyjne. Ich elastyczność sprawia, że są „zwinne jak pantera” w adaptacji do ruchów konstrukcyjnych.
  • Membrany PVC (Polichlorek Winylu): To popularne rozwiązanie, charakteryzujące się dobrą odpornością na starzenie, UV i zmienne temperatury (zazwyczaj do 80°C). Ich żywotność mieści się w przedziale 20-30 lat, co czyni je bardzo atrakcyjną opcją. Montuje się je poprzez zgrzewanie gorącym powietrzem, co tworzy bardzo mocne i trwałe połączenia. PVC jest również dostępne w szerokiej gamie kolorów, co daje większe możliwości estetyczne. Jest to często wybierany materiał na dachy płaskie o dużej powierzchni, takie jak magazyny czy obiekty przemysłowe. Pamiętajmy, że prawidłowy montaż jest tu kluczem, jak precyzyjny ruch mistrza szachowego.
  • Membrany TPO/FPO (Termoplastyczne Poliolefiny/Elastyczne Poliolefiny): To nowoczesne membrany na bazie polipropylenu i etylenu, które łączą zalety EPDM i PVC. Charakteryzują się bardzo dobrą odpornością na promieniowanie UV, wysoką temperaturę (do 120°C) i ścieranie. Ich żywotność to około 25-35 lat. Podobnie jak PVC, są zgrzewane gorącym powietrzem, co zapewnia jednolitą i wytrzymałą powierzchnię. Są przyjazne dla środowiska, ponieważ mogą być w całości recyklowane, a w ich składzie nie znajdziemy plastyfikatorów czy halogenów. To sprawia, że są idealnym wyborem dla ekologicznego budownictwa i projektów wymagających certyfikacji środowiskowej. Wykazują się odpornością „twardą jak skała” w trudnych warunkach.

Kiedy stawiamy pytanie papa czy membrana pod dachówkę, zyskuje właśnie membrana. Wybór odpowiedniej membrany jest kluczowy dla długoterminowej trwałości i bezpieczeństwa dachu, dlatego warto skonsultować się z ekspertem, który pomoże dopasować najlepsze rozwiązanie do konkretnego projektu.

Kluczowe czynniki wyboru: żywotność, odporność, cena

Podjęcie decyzji o wyborze materiału na dach, szczególnie na dach płaski, to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim solidnej analizy technicznej i ekonomicznej. Pytanie, czy różnica cenowa jest warta zamówienia droższego materiału, jeśli właśnie stawiasz dach płaski, jest absolutnie kluczowe. To trochę jak z zakupem opony do samochodu – możesz wybrać najtańszą, ale czy na pewno będzie bezpieczna i posłuży Ci długo? A przecież dach to bezpieczeństwo Twojego całego domu. Tutaj nie ma miejsca na półśrodki. Długowieczność i odporność na wodę to najważniejsze czynniki brane pod uwagę, gdy wybierasz membrany dachowe. Ignorowanie ich jest jak granie w rosyjską ruletkę z własnym budżetem i komfortem.

Kiedy mówimy o żywotności, nie mam na myśli deklarowanego przez producenta "aż X lat". Mam na myśli realną odporność na polskie warunki klimatyczne – mrozy, upały, opady śniegu i deszczu, a także nagłe skoki temperatur. Papa, nawet ta polimeryzowana, z czasem traci elastyczność i staje się krucha, zwłaszcza pod wpływem ciągłego cyklu zamarzania i rozmrażania. Membrany, takie jak EPDM, zostały zaprojektowane, aby wytrzymać dziesięciolecia ekstremalnych warunków, zachowując przy tym swoje parametry. Inwestując w membrana dachowa o żywotności rzędu 50 lat, rozkładasz koszty na znacznie dłuższy okres niż w przypadku papy, którą prawdopodobnie będziesz musiał wymieniać co 10-20 lat. Rachunek jest prosty: w dłuższej perspektywie, droższa membrana okazuje się tańsza.

Odporność na wodę to fundamentalna cecha każdego pokrycia dachowego. Dach płaski jest szczególnie narażony na gromadzenie się wody i powstawanie tzw. kałuż stojących. Papa, mimo że bitumiczna, ma ograniczoną elastyczność i może pękać pod wpływem ruchów termicznych lub obciążeń. Mikropęknięcia to prosty przepis na przecieki i wilgoć wewnątrz budynku. Membrany, zwłaszcza te zgrzewane na gorąco (PVC, TPO/FPO) lub klejone w całości (EPDM), tworzą niemal monolityczną, bezszwową powierzchnię, która jest znacznie bardziej odporna na penetrację wody. Ich elastyczność pozwala im "pracować" wraz z konstrukcją, absorbując naprężenia bez utraty szczelności. Wybór jest jasny, jeśli nie chcesz "pływać" we własnym salonie.

I wreszcie cena – temat, który zazwyczaj decyduje. Owszem, na pierwszy rzut oka, cena zakupu papy dachowej może wydawać się o wiele bardziej atrakcyjna. Standardowa papa kosztuje kilkanaście, może dwadzieścia złotych za metr kwadratowy, podczas gdy membrana to wydatek rzędu kilkudziesięciu złotych. Ale spójrzmy na to z innej perspektywy. Cena zakupu to tylko wierzchołek góry lodowej. Trzeba doliczyć koszty montażu, które w przypadku papy zgrzewalnej często wymagają doświadczenia i specjalistycznego sprzętu. A co najważniejsze, trzeba uwzględnić koszty konserwacji i ewentualnych napraw. Membrana to w dużej mierze system "zamontuj i zapomnij", podczas gdy papa wymaga regularnych przeglądów i łatania dziur, co generuje stałe wydatki. Zamiast ciągłego "zaklinania deszczu", po prostu ciesz się suchym sufitem. Z perspektywy czasu, inwestycja w membranę zwraca się wielokrotnie.

To nie jest tak, że papa jest bezużyteczna. Wciąż ma swoje zastosowania, zwłaszcza w budownictwie gospodarczym, jako tymczasowe zabezpieczenie czy na dachy, które nie są poddawane dużym obciążeniom. Ale jeśli mówimy o dachu domu mieszkalnego, który ma służyć nam i kolejnym pokoleniom, to oszczędzanie na hydroizolacji jest po prostu złym pomysłem. To jak budowanie fundamentów z piasku. Podejście długoterminowe zawsze wygrywa z krótkowzrocznym cięciem kosztów. Bo cóż nam po tanim dachu, który zrujnuje nam wnętrze? "Prowizorka jest najtrwalsza", ale w przypadku dachu, to żart, który kosztuje majątek.

Papa a membrana na dach płaski: analiza opłacalności

Oto sedno dyskusji: Papa czy membrana na dach płaski? Jeśli zastanawiasz się nad odpowiedzią na to pytanie, to nasza redakcja odpowiada z pełną świadomością i odpowiedzialnością: membrana. I to nie dlatego, że "jest modniejsza", ale dlatego, że jest to wybór dyktowany przez czystą, brutalną inżynieryjną logikę i twarde dane ekonomiczne w perspektywie długoterminowej. Mimo początkowo wyższej ceny, membrany, szczególnie te wysokiej jakości, z czasem okazują się znacznie bardziej opłacalne i bezproblemowe. To klasyczny przypadek, gdzie wyższa inwestycja początkowa przekłada się na niższe koszty eksploatacji i bezcenny spokój ducha. Można powiedzieć, że w tym starciu membrana "rozłożyła papę na łopatki".

Na dachach płaskich wyzwania są znacznie większe niż na tych skośnych. Woda ma tendencję do zalegania, nie spływa swobodnie. W związku z tym, nawet najmniejsza nieszczelność w systemie hydroizolacji może prowadzić do poważnych problemów: przecieków, gnicia konstrukcji dachu, pleśni i grzyba, a w konsekwencji do konieczności kosztownych remontów. Papa, ze swoją mniejszą elastycznością i większą liczbą połączeń (które są potencjalnymi punktami przecieków), po prostu nie radzi sobie z tymi wyzwaniami tak skutecznie jak membrana. Zwłaszcza w kontekście intensywnych opadów deszczu czy topniejącego śniegu, który zalega na dachu przez tygodnie. Zamiast zastanawiać się, "kiedy to puści?", wolisz mieć spokój.

Analizując opłacalność, musimy wziąć pod uwagę całkowity koszt cyklu życia dachu. Wyobraź sobie, że montujesz papę za 30 zł/m². Po 15 latach, musisz ją zerwać i położyć nową, co wiąże się nie tylko z kosztem nowego materiału i robocizny, ale także utylizacji starego. Sumarycznie, w ciągu 30 lat będziesz musiał ponieść ten koszt dwukrotnie. Z drugiej strony, membrana EPDM, choć droższa początkowo (powiedzmy 60 zł/m²), z powodzeniem służy przez 50 lat, często bez żadnych ingerencji. Łatwo obliczyć, że w dłuższej perspektywie, membrana okazuje się tańsza, a do tego zyskuje się spokój. To inwestycja w przyszłość, a nie tylko chwilową oszczędność. Nie bądźmy "skąpi dwa razy", bo to się po prostu nie opłaca.

Kolejną zaletą membran przeznaczonych na dachy płaskie jest ich wszechstronność zastosowań. Membrany mogą stanowić samodzielne pokrycie, czyli są tak zwanymi "dachami z widoczną powierzchnią". To estetyczne rozwiązanie, często spotykane na nowoczesnych budynkach, które dodatkowo są łatwe w utrzymaniu czystości. Ale co więcej, membrany doskonale sprawdzają się jako podkład pod inne pokrycia dachowe, takie jak zieleń ekstensywna (dachy zielone), tarasy użytkowe, czy też jako warstwa hydroizolacyjna pod płyty chodnikowe. Ich odporność na przebicia, działanie korzeni roślin i elastyczność sprawiają, że są niezastąpione w tego typu zaawansowanych systemach dachowych. Czy papa potrafi to samo? Niestety, w większości przypadków odpowiedź brzmi: nie. Próbowałeś kiedyś hodować ogród na papie? Odpowiedź jest oczywista.

Ostatecznie, decyzja sprowadza się do priorytetów. Jeśli jedynym kryterium jest najniższa cena początkowa i krótkoterminowe planowanie, papa może wydawać się atrakcyjna. Ale jeśli zależy Ci na długowieczności, bezawaryjności, minimalnych kosztach utrzymania i maksymalnym bezpieczeństwie dla Twojego budynku, membrana dachowa jest jedynym rozsądnym wyborem. Nie ma tu miejsca na kompromisy, bo konsekwencje złego wyboru mogą być bardzo kosztowne. Dziś wiemy, że wybór membrana pod dachówkę to nie luksus, ale konieczność, która procentuje przez długie lata. Jak mawia stare porzekadło, "Co tanio kupione, drogo zapłacone". W przypadku dachu, to prawda jak z podręcznika.

Q&A

Q: Co jest lepsze na dach: papa czy membrana?

A: Generalnie, membrana dachowa jest uważana za lepsze rozwiązanie niż papa, zwłaszcza w perspektywie długoterminowej. Charakteryzuje się znacznie dłuższą żywotnością, wyższą odpornością na warunki atmosferyczne i mniejsze koszty eksploatacji.

Q: Czy membrana dachowa jest droższa od papy?

A: Początkowy koszt zakupu membrany dachowej jest zazwyczaj wyższy niż papy. Jednak biorąc pod uwagę jej dłuższą żywotność i mniejsze potrzeby konserwacji oraz brak konieczności częstej wymiany, w perspektywie wielu lat membrana okazuje się rozwiązaniem bardziej opłacalnym i tańszym w utrzymaniu.

Q: Jak długo wytrzymuje membrana dachowa w porównaniu do papy?

A: Żywotność membran dachowych jest znacznie dłuższa niż papy. Przykładowo, membrany EPDM mogą wytrzymać 50 lat lub dłużej, podczas gdy papa, nawet polimeryzowana, wymaga wymiany co 10-30 lat.

Q: Czy membrany dachowe nadają się na dach płaski?

A: Tak, membrany dachowe są bardzo dobrym rozwiązaniem na dachy płaskie. Tworzą szczelną i elastyczną powierzchnię, która doskonale radzi sobie z zalegającą wodą i zmiennymi warunkami pogodowymi. Mogą służyć jako samodzielne pokrycie lub podkład pod inne warstwy, np. dachy zielone.

Q: Jakie są główne zalety membran EPDM, PVC i TPO/FPO?

A: Membrana EPDM charakteryzuje się wyjątkowo długą żywotnością (ponad 50 lat) i wysoką elastycznością. Membrana PVC jest uniwersalna, dostępna w wielu kolorach i zgrzewana gorącym powietrzem. Membrana TPO/FPO to ekologiczna alternatywa, łącząca odporność na UV z możliwością recyklingu, z żywotnością około 25-35 lat. Każda z nich przewyższa tradycyjną papę pod względem trwałości i odporności.